Czym wyróżniają się wnętrza Atrium Oliva?
Dojrzałością. To projekt, który jest efektem wnikliwego poszukiwania harmonii. Chcieliśmy stworzyć wnętrze w odbiorze spokojne, eleganckie i kojące. Skupiliśmy się na doborze wysokiej jakości materiałów pilnując, by ich ilość nie przytłaczała. W ten sposób uzyskaliśmy przytulny minimalizm o eleganckim wykończeniu.
Co skłoniło Was do stworzenia wnętrz, które sprzyjają zdrowiu?
Pracowaliśmy nad wnętrzami Atrium Oliva tuż po pandemii, dlatego skoncentrowaliśmy się na temacie zdrowia. Czas izolacji, zamknięcia w apartamentach i domach pokazał, jak przestrzeń wpływa na nas i na nasze samopoczucie. Dlatego podjęliśmy decyzję o starannej selekcji materiałów wykończeniowych. Zależało nam na stworzeniu wnętrz, które uspokajają i ograniczają bodźce. Chcieliśmy, by części wspólne stanowiły preludium do prywatnych apartamentów – by stały się oazą, gdzie możemy głęboko odetchnąć po intensywnym dniu.
Tężnia solankowa to bardzo odważne i innowacyjne rozwiązanie. Skąd ten pomysł?
Tak jak wcześniej wspomniałam, świat jaki zastaliśmy po pandemii zdefiniował kierunek, który obraliśmy. Zależało nam na spełnieniu oczekiwań wymagających klientów, wrażliwych na asptekty prozdrowotne. Dlatego wydzielając strefę spa z saunami w przestrzeni wypoczynkowej wprowadziliśmy element kojarzący się do tej pory z uzdrowiskami. Tężnia solankowa bardzo dobrze działa na drogi oddechowe, układ nerwowy czy układ odpornościowy.
Zaproponowaliśmy holistyczne podejście do relaksu. Korzystamy z dwóch rodzajów saun. Infrared stanowi bezpieczne rozwiązanie nawet w przypadku kłopotów z krążeniem, świetnie rozgrzewa przed treningiem, koi i regeneruje mięśnie głębokie. Sauna sucha pozwala odprężyć się, odpocząć po wysiłku, pomaga w pielęgnacji ciała, poprawia i wzmacnia wydolność oraz hartuje organizm. Po nich można się zrelaksować w strefie z tężnią, która zwiększy prozdrowotny efekt spa i ukoi zmysły przyjemnymi dźwiękami i zapachami.
ALLCON stawia na innowacje, co jeszcze nas zaskoczy we wnętrzach Atrium Oliva?
W całej inwestycji wprowadziliśmy szereg innowacyjnych rozwiązań. Poza wspomnianą tężnią, warto zwrócić uwagę na niestandardowe podejście do kolorystyki saun. Zrealizowaliśmy je w czarnym wybarwieniu, a intrygujący sufit, w bardzo dynamicznym, rzeźbiarskim układzie jest dodatkowym „smaczkiem” w tej strefie. Wygodny i bardzo intuicyjny dla naszych klientów jest system sterowania temperaturą, nagłośnieniem czy natężeniem światła. Udało nam się wszystkie te elementy skompilować do jednego urządzenia. Za pomocą tabletu można personalizować ustawienia pod indywidualne potrzeby.
Czym inspirowaliście się projektując wnętrza Atrium Oliva?
W założeniu architektonicznym wyszliśmy od konceptu domów atrialnych. Nasza interpretacja przedstawia je we współczesnym języku architektury. Lubimy też na etapie koncepcji szukać powiązań z miejscem lub w niedosłowny sposób móc się odnieść do jego historii. Pracując nad koncepcją często wyszukujemy hasła, które są dla nas odniesieniem czy podsumowaniem myśli o danym miejscu. Atrium Oliva powstało na terenie dawnych zakładów pracy dla osób niewidomych. Najważniejsze słowa określające i pasujące do tej inwestycji zakodowaliśmy więc w Alfabecie Braille’a. We współpracy z lokalnym artystą zrobiliśmy z tego instalacje ścienne do części wspólnych. Każda dekoracja oznacza coś innego. Po długich poszukiwaniach, zdecydowaliśmy się wykorzystać do instalacji granit sprowadzany z Włoch. Posiada on nietypowe dla tego kamienia lśniące w świetle drobinki. Poprzez zastosowanie różnego wykończenia, od poleru czy satyny po rzeźbiarskie dłutowanie, by nadać mu szorstkości i trójwymiarowości stworzyliśmy minimalistyczną dekorację z drugim, ukrytym dnem. Sztuka w tak unikatowej inwestycji jaką jest Atrium, w lokalizacji jaką jest Oliwa, dla tak wymagających klientów nie mogła być banalna i przewidywalna.